Tutaj znajdziesz informacje o tym co jemy.
Jak już wcześniej wspominałem, nasza Szefowa o nas dba.
Kupuje nam różne ciekawe karmy i przysmaki.
My z Bellą jesteśmy dużymi psami i od czasu do czasu dostajemy duże kości do poobgryzania. To prawdziwe przysmaki :) Nie wiem dlaczego, ale Bella za każdym razem zabiera swoją kość i ucieka w najdalszy kąt naszego ogrodu. Przecież jej tego nie zjem :), a może bym zjadł?
Poza tym nasze główne jedzenie do DOG Chow z drobiem lub tuńczykiem firmy PURINA, do którego nasza Pani dodaje nam trochę specjalnego mięska z puszek - wtedy smakuje nam wybornie
A nasze szczeniaczki mają jeszcze lepiej. One też dostają karmę DOG Chow, ale Puppy, dla maluchów. Teraz jak już troszkę podrosły to też Szefowa im mięsko podtyka, same najlepsze kąski. Chciałem kilka razy spróbować tych pyszności, ale ta "szarańcza" :) zostawia puste i wylizane do czysta miski więc tylko mogę pomarzyć.
A to kilka wspomnień z akcji oczyszczania misek: